wtorek, 28 lipca 2009

pojedyneeek!!!

„W samo południe”

Słowo jedno wypisane konwersacja narzuciła
Mięczakiem nazwana pojedynkiem groziła
Postaci owej wizja podpasiła
I na ów chętnie się zgodziła

W samo południe na placu chwały
To już nie czas na dyrdymały
W ruch pójdą pejcze straszliwe
Wszak bohaterka nie dziewcze płochliwe

Sekundanci chętnie się zgłosili
Po pejczyk rankiem wyruszyli
W sex shopie pani klimatu nie czuje
Reklamówka jest w kwiaty a miała być w chuje

Ni deszcz ni czas zapału nie ostudził
Wojownicze instynkty wręcz obudził
W ruch poszły pejcze i dzikie wrzaski
To sprawa honoru nie okaże nikt łaski

Pojedynek skończony moment chwila
Postać bohaterkę niecnie rozbroiła
Po tym kurtyna winna być spuszczona
Gdyby nie zemsta z deka spóźniona

Uwierzcie proszę mi z deka lub wcale
Ciąg dalszy leci niczym w kawale
Sekundant Szymon za pejcza chwycił
I za bohaterką pojedynku się rzucił

Na szczęście dla niej jemu ku przestrodze
Pierdoła straszna poślizgnął się w drodze
I niczym w pojedynku z Adamkiem
Lądował na łokciu telemarkiem

Wydarzenie owo w legendy obrośnie
I po wielu wiekach mchem zarośnie
I powie ktoś to nie trzyma się kupy
I miało by to sens gdyby nie zdjęcie dupy :P


oto Calixowy wiersz, który pięknie podsumowuje niedzielny pojedynek :)
dzięki!!! :D

piątek, 17 lipca 2009

Babski wieczór z chemikiem i samcem w tle.

Nrn do Chemika: Jezdzisz na konwenty?
M: Nie, on jezdzi na kongersy tez na K.
Chemik: ...I tez nosze identyfikator.

Nrn: Co to jest IK?
M: Ika to laska
Nrn: Nie no, ale skrót
M: Nie wiem, instytut kurwaczegos
Później
Nrn: Co to jest IK?
Chemik: Instytut Katalizy i blablaba
M: Mowilam ze kurwaczegos

niedziela, 12 lipca 2009

Poszukiwany, poszukiwana czyli detektyw Agatka na tropie.

W nocy z 10 na 11 lipca zaginęła była moja szczoteczka do zębów.

Iryujące szczerze mówiąc. [Kur*a gdzie ta je*ana szczoteczka?!?!?!]

środa, 8 lipca 2009

heheh...

Calix: "Mówisz i masz" - to moje motto.

wtorek, 7 lipca 2009

Halo tu balon

Co tam moje kochane współlokatorki? Nic nikt nie pisze, jakby nas ta zaraza totalnie wybiła.