C: bo widzisz, jak przychodzi do pracy nowy szef, to jest jak dziecko we mgle. nie, nie dziecko. goryl. bo dziecko chociaż wykazuje jakąś chęć do nauki. a takiemu gorylowi potrzebny jest banan...
:D
wtorek, 4 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz