Uprzejmie informuję szanownych współmieszkańców że dnia 13.05.2009 wykryto sabotaż na terenie magazynu broni biochemicznej. Podejrzany osobnik demolował zbiorniki w których owa broń była przechowywana. Nie muszę dodawać że pod znakiem zapytania stawia to nasze plany związane z kontrmanifestacją antyzwiązkową i/lub obrzuceniem sejmu/kacelarii premiera/pałacu prezydenckiego.
Niestety nie udało się schwytać owego osobnika. Kamery jednak nagrały podejrzanego na miejscu zbrodni.

Ktokolwiek wie... ktokolwiek widział proszony jest o kontakt.
A, to kanibal. Obserwowałyśmy jego poczynania z kanapy w sobotę rano.
OdpowiedzUsuńwłaśnie :) Kanibal został zaprzyjaźniony i z fascynacją obserwowałyśmy, że nie zdechł :P
OdpowiedzUsuńPatrząc na to ile broni biochemicznej wciągnął to albo padnie niedługo albo na jakiś czas sam zmieni się w żywą broń masowego rażenia... :P
OdpowiedzUsuńyeah :D ogólnie rzecz biorąc osobiście podejrzewam, że ze względu na długość stania broni w składzie, siarkowodór wziął się i już wyprowadził z tych jajek. albo osiągnął już to stężenie przy którym nie jest trujący (bo - jak się niedawno doczytałam - to cholerstwo jest trujące tylko w pewnym zakresie - a poniżej i powyżej wartości granicznych już nie :D)
OdpowiedzUsuńkto to Kanibal?
OdpowiedzUsuńto ptak, który żywi się jajkami. :D
OdpowiedzUsuńmyslalam, ze jakis nieszczesny RPGowiec :P
OdpowiedzUsuńSzekspir ma wpierdol.
OdpowiedzUsuńKaliban to anagram słowa Kanibal.
W angielskim brakuje jednego "n" więc zostaw Willa, znajdz tłumaczy
OdpowiedzUsuńAlbo tych, od których Will ściągnął pomysł, najpewniej Włochów, którzy piszą przez jedno "n" :P
OdpowiedzUsuń