środa, 18 marca 2009

Apel

do Zadymiarzy, satelit, innych ciał niekoniecznie niebieskich odwiedzających galaktykę Zadyma:
bierzcie wszystkie papierosy z paczki, jak sobie leży, jeno tego jednego - odwróconego - mi zostawiajcie :D

tak, jestem freakiem. :D

9 komentarzy:

  1. nie jesteś :)
    szczęściarza/życzeniowca się nie spala, chyba, że się go dostanie w prezencie od kogoś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet ja go nie wypalam (poza momentami, w ktorych wyciagam szluga i zauwazam, ze jaram filtr), moze dlatego, ze nigdy nei dostalem go w prezencie nawet. Nie bardzo wiem o co z tym szlugiem w ogole chodzi, ale skoro kreseczka juz tak ma... Kto zjaral jej zyczeniowca!?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten, kto przestanie teraz u Was bywać ze strachu przed antycypowanym wpierdolem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już się przyznałem była 3 nad ranem kiedy obudziła mnie rozkminka opisana w Obywatelu C.
    To ja wypaliłem ale twierdzę że nie był to życzeniowiec...

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie rób ze mnie gentelmena...
    Odpowiedz brzmi: nikogo :P

    OdpowiedzUsuń
  6. hihi :D swoją drogą - tym razem jestem przekonana, że w paczce został ponad jeden papieros w tym życzeniowiec :D rano został już tylko nieodwrócony :D chcecie mnie pozbawić ostatniego przesądu spełniającego życzenia? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. jak zwykle, to ja. przecież wiesz, jak jest - jak już zacznę jarać, to się nie powstrzymam i muszę zjarać wszystko, co jest pod ręką - żadnego szluga nie zostawiłam w całym domu... ;) chyba muszę rzucić palenie.

    OdpowiedzUsuń